kajdan
Ciura Obozowa
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 9:58, 14 Wrz 2010 Temat postu: Hans Weber |
|
|
Hans Weber – lat 26
Wygląd:
1,98 cm , 110 kg, łysy
Barczysty, dobrze zbudowany z twarzy niezbyt przyjemny bije aurą surowości i oceniani. Ubiera się jak kapłan długie szaty zbroja ? na pasie mam zawieszoną książkę na dużym metalowym łańcuchu – (św. Księgę Sigmara). Na piersi na złotym łańcuchu duży wisior w kształcie młota otoczonego przez kometę o 2 warkoczach. Na głowie nosi metalowy diadem zdobiony religijnym znakami.
Cechy Charakteru:
Oddany Religi, sumienny, uparty, cierpliwy, stara się zawsze osiągnąć cel, prawie fanatycznie oddany wierze szczególnie tępieniu wszelkiego plugastwa gnieżdżącego się w imperium, za najwyższe dobro i swój cel uważa w obecnych czasach postawienie imperium na nogach po wojnie, oraz oczyszczenie jego ziem z heretyków. Jednak potrafi przymknąć oko jeśli coś dzieje się nie do końca jego przekonaniami, jeśli ma to służyć dobru imperium ,wobec w innych wypadkach nie ma szans. Nie pozwoli aby jego działania doprowadziły do szkody imperium tak jak osób w jego otoczeniu.
Historia Postaci
Część o której nie wie:
Jego rodzina to szlachcice (kupcy) z Altdorfu (nazwisko: Von Berg) obecnie żyją jego matka i brat (Kirsten i Victor). Za młodu (4 lata) podróżował z ojcem Karlem, i jego świtą, zostali napadnięci podczas podróży przez Darkawald przez dużą grupę zwierzoludzi, jako jedynemu udało się zbiec, (Małemu Hansowi) w las. Błąkał się około 3-4 dni, kiedy był już umierający i wycieńczony z głodu zimna i pragnienia spotkał go lokalny szlachcic z pobliskiej wiosko (Ernest Klain), zawiózł go na „przechowanie” do położonego nieopodal zakonu Sigmara gdzie Hans Dorastał.
Reszta:
Hans (imię znane z medaliku który miał przy sobie) dorastał w zakonie, wyparł wszystkie wspomnienia okresu z przed znalezienia się tam, były zbyt traumatyczne. Żył i dorastał jako nowicjusz, pilnie studiując nauki Sigmara i chłonąc wiedzę, szczególnie zafascynowany był krasnoludami (czuł do nich duży szacunek). W wieku 21 lata przyjął święcenia kapłańskie i musiał wyruszyć uczestniczyć w zmaganiach podczas Burzy Chaosu gdzie brał udział w bitwach. Święcenia były przyśpieszone z powodu wojny, podczas której widział dużo okropności i mocno „stwardniał” psychicznie jak i fizycznie. Po powrocie do rodzinnego zakonu (jako jedyny z osób które wyruszyły) zastał go splądrowanego i zniszczonego podobnie jak wioskę (Wultzburg) położoną nieopodal, należącą do szlachcica który go odnalazł w lasach. Co się okazało po krótkim śledztwie Ernest Klain okazał się kultystą Slanesha który to zabił wieśniaków jak i wyciął zakonników. Z pomocą Łowców Czarownic z Talabekheim został on doprowadzony do sprawiedliwości, zabity osobiście przez Hansa. Obecnie podróżuje po imperium, zmierza powoli do Aldorfu. Chciałby poznać swoją przeszłość ciąży mu ona objawiając się koszmarami i niepokojem. Myśli że rozwiązanie zagadki pomoże mu osiągnąć spokój ducha i wykonywać swoje kapłańskie obowiązki z większym zaangażowaniem….
Post został pochwalony 0 razy
|
|