Autor |
Wiadomość |
Kalith |
Wysłany: Czw 22:17, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ugrim Szalony syn Ragnara - Prosze zosawic moja postac w spokoju. Ugrim to byl honorowy i szlachetny krasnolud. A wszystkie zle rzeczy na jego temat to tylko plotki rozsiewane przez niezyczliwych mu ludzi. Wiec odczepic sie od tego szlachetnego woja. |
|
 |
Tharion |
Wysłany: Śro 18:44, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
Szlachetny krasnoludzie!
Niestety chyba pomyliłeś rasy. My elfy nie mamy w swoim "repertuarze" osłó, żab, koni i innych zwierząt. O ile pamiętam jakiś czas temu po starym świecie chadzał Ugrim Szalony syn Ragnara - ten to dopiero miał arsenał swych "zdobyczy", hmm niech no pomyślę z jakiej on był rasy...
Pozdrawiam:* |
|
 |
Rhanok |
Wysłany: Śro 12:20, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
Kazda czyli te wszystkie psy, żaby, osły i konie ??? |
|
 |
Tharion |
Wysłany: Pon 14:14, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ekhm... rozgrzewałem się!! Jeszcze pokaże na co mnie stać! <zaciera ręce>
W niedługim czasie powstanie nowy czas "Urok Thariona" nie będzie nawet rzutu na siłę woli - każda będzie moja
Pozdrawiam  |
|
 |
Morgane |
Wysłany: Nie 22:43, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
Z tego co pamiętam tamten Urok Teclisa nie wyszedł  |
|
 |
Tharion |
Wysłany: Pią 13:49, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
W wieku 2 lat zmieniłem psa w żabę, wieku 5 lat zmieniłem osła w konia, trzy lata później brałem udział w wojnie przeciwko rówieśnikom z Naggarothu. Moje czary i uroki się nie do odparcia! Prawda Morgane?
Z balisty to umie korzystać kobieta Kalitha... ale to historia, którą trzeba opowiedzieć przy elfim winie.
Pozdrawiam |
|
 |
Rhanok |
Wysłany: Pią 11:45, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
Balisty ?????????
Od kiedy ty wiesz jak obsłużyć balistę ???
Swoją drogą balista to rzeczywiście praktyczna rzecz... w ciasnych pomieszczeniach i podczas strzelnia do szybko poruszającego się celu jak znalazł... |
|
 |
Kalith |
Wysłany: Pią 11:18, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
Rhanok napisał: | Ile czasu potrzeba na nauczenie się tych czarów
Bo ja mieczem macham od urodzenia  |
Myślałem ze toporem walczysz? czy to było jakieś wyznanie???
Nikt mnie nie przekona pocisk z luku to najlepsza bron!!!! No może przebija to tylko pocisk z balisty!!!!!!!!! |
|
 |
Rhanok |
Wysłany: Pią 10:08, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ile czasu potrzeba na nauczenie się tych czarów
Bo ja mieczem macham od urodzenia  |
|
 |
Tharion |
Wysłany: Czw 23:22, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ech... zacytuje pewnego mędrca zwanego Khainem: "CO wy kur... wiecie o zabijaniu? Wy stare dupy jesteście"
Parę kombinacji czarów i wasze ciała stopią sie u stóp czarodzieja. Na nic wasza siła, na nic wasz oręż gdy naprzeciw stanie syn Asuryana...
Pozdro  |
|
 |
Rhanok |
Wysłany: Czw 15:24, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Skoro mowa o kompleksach to przejrzyj swoje dzisiejsze wypowiedzi to może dojdziesz do jakieś konkluzji... |
|
 |
Kalith |
Wysłany: Czw 15:23, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Rhanok napisał: | Oczywiście planujemy jak podbić świat... a nie sorki - nie ta postac  |
A jednak masz zapędy do wielkości........
ehhh to musi być kompleks małego......... |
|
 |
Rhanok |
Wysłany: Czw 15:18, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Oczywiście planujemy jak podbić świat... a nie sorki - nie ta postac  |
|
 |
Kalith |
Wysłany: Czw 15:17, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Rhanok napisał: | Jakie to dowcipne i dłuuuuugo przemyślane... zastanawiałem się własnie co robicie w tych lasach tyle czasu ale chyba już wiem - wymyślacie "cięte" riposty... |
Ty już wiesz co my robimy w lasach to sie nazywa....... myślenie.
Ja osobiście aż boje sie spytać co w tam pod ziemia robicie....... |
|
 |
Rhanok |
Wysłany: Czw 13:03, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Jakie to dowcipne i dłuuuuugo przemyślane... zastanawialem się w łąsnie co robicie w tych lasach tyle czasu ale chyba już wiem - wymyślacie "cięte" riposty... |
|
 |
Kalith |
Wysłany: Czw 12:48, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Rhanok napisał: | Mało naprawdę wiesz o życiu jeśli obrażasz Zabójcę twierdząc że ma długą brode... |
Ja nie twierdze ze masz za długą brodę......... chodziło mi raczej o krótkie nogi. |
|
 |
Rhanok |
Wysłany: Czw 12:40, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Mało naprawdę wiesz o życiu jeśli obrażasz Zabójcę twierdząc że ma długą brode... |
|
 |
Kalith |
Wysłany: Czw 12:39, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Rhanok napisał: | Nie bój się - nie staniesz...
Nie starczy ci strzał w kołczanie by mnie spowolnić |
Tak sadziłem ................ wystarczy tylko za długa broda. |
|
 |
Rhanok |
Wysłany: Czw 12:37, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Nie bój się - nie staniesz...
Nie starczy ci strzał w kołczanie by mnie spowolnić |
|
 |
Kalith |
Wysłany: Czw 12:28, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
jeżeli to mądra istota....... to miecz schowa. jeżeli nie no cóż nie, zamierzam stawać na drodze jego przeznaczeniu. |
|
 |
Gotfryd |
Wysłany: Czw 12:20, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Nie trzeba wyzwania, by się zorientować, że wojownik idący ku Tobie z mieczem w dłoni raczej nie przyszedł na konkurs strzelecki... |
|
 |
Kalith |
Wysłany: Czw 12:16, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | Prawda to, lecz hańba temu, kto z daleka godzi w przeciwnika, który do honorowego boju wręcz chce stanąć |
O ile przeciwnik zdąży wezwać na pojedynek, strzała łucznika może być szybsza. |
|
 |
Gotfryd |
Wysłany: Czw 12:08, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Kalith napisał: | Powiedział bym ze każdy walczy tym czym umie! Rodzaj broni jest bez znaczenia liczą sie umiejętności tego co nią włada. A tchórzem nie można nazwać tego kto broni dobywa i do boju staje, tylko tego co przed walka stara się czmychać. Zycie swe ratując, nie raz i honor swój depcze. |
Prawda to, lecz hańba temu, kto z daleka godzi w przeciwnika, który do honorowego boju wręcz chce stanąć.
Rhanok napisał: | Moje pięści potrafią nieco więcej... wystarczy zdolność bijatyka i już mamy +10 do WW i chociaż obrażenia do największych nie należa (S -3) to frajda pozstaje jedyna w swoim rodzaju... |
A moja rękawica zadaje S-2 ;P
I też frajda nielicha, po gębie czymś takim przylać!  |
|
 |
Rhanok |
Wysłany: Czw 12:02, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Kalith napisał: | tylko tego co przed walka stara się czmychać. Zycie swe ratując, nie raz i honor swój depcze. |
dla mnie jest to niemal pełna definicja oddziałów partyzanckich... |
|
 |
Rhanok |
Wysłany: Czw 12:02, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Moje pięści potrafią nieco więcej... wystarczy zdolność bijatyka i już mamy +10 do WW i chociaż obrażenia do największych nie należa (S -3) to frajda pozstaje jedyna w swoim rodzaju... |
|
 |
Kalith |
Wysłany: Czw 12:01, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Powiedział bym ze każdy walczy tym czym umie! Rodzaj broni jest bez znaczenia liczą sie umiejętności tego co nią włada. A tchórzem nie można nazwać tego kto broni dobywa i do boju staje, tylko tego co przed walka stara się czmychać. Zycie swe ratując, nie raz i honor swój depcze. |
|
 |
Gotfryd |
Wysłany: Czw 11:56, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Topór jednoręczny najwyższej jakości posiada cechę oręża Druzgoczący.
Świetna sprawa, chociaż cena wysoka - 60 sztuk złota. Ale bezapelacyjnie broń jest tego warta
W połączeniu z Siłą Prawości - jednym z darów Pani dla jej rycerzy - możemy używając takiego topora rzucać trzema kostkami na obrażenia... (zatrzymując oczywiście jedną)
Czy Twój łuk to potrafi? ;P |
|
 |
Rhanok |
Wysłany: Czw 11:55, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Oszywiście że to tchórze a to że i tchórz się w armii przydaje to inna sprawa :]
A broń palną możecie zaliczyć jako Wookie i kusze...  |
|
 |
Kalith |
Wysłany: Czw 11:51, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Zacytuj boś biegły w regułach.
Ja uważam ze jednak łuk jest zabójczą bronią, sam nie dostajesz obrażeń a twój wróg obrywa;)
Ps Krasnoludy tez używają kusz twierdzisz ze twoi bracia to tchórze?
A co z bronią palna? |
|
 |
Gotfryd |
Wysłany: Czw 11:39, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
Prawdopodobnie wbrew oczekiwaniom głosuję na... topór! :>
Dlaczego?
Cóż, polecam wyszukać zasady dla różnych rodzajów broni jednoręcznej najlepszej jakości ze "Zbrojowni Starego Świata"...
Uprzedzając komentarze - tak, jestem powergamerem :p |
|
 |